Translate

piątek, 31 października 2014

Niechęć

Co sprawia, że odczuwam do siebie niechęć. Dziś czuję się okropnie gruba, jest mi ze sobą źle, niewygodnie. Czy gdyby nie istniały schematy piękna, pojęcie grubość chudość zostało wymazane ze słowników, czy mimo wszystko czułabym się tak paskudnie jak dziś? I nie chodzi tu o podobanie się komukolwiek tylko o bycie ze sobą w zgodzie. A ja dzisiaj wyjątkowo się na siebie obraziłam.

Wiem, że kobiety fizjologicznie nie mogą wyglądać jak lalki barbie; musiałyby mieć 8 kręgów szyjnych- nie mając mięśni obręczy górnej, kość ramienna i m. naramienny musieliby się obyć bez guzowatości naramiennej, skrócony mięsień pośladkowy wielki śmiałby się tworząc idealną pupkę i minimalny procent zawartości tk. tłuszczowej powędrowałby tylko do piersi.
Zaszczepiona modelem lalki barbie nie wiem czy chciałabym się bawić innymi wzorami, grubszymi normalnymi, lalki te są marzeniami małych dziewczynek i niespełnionymi pragnieniami dorosłych kobiet. Jednak gdyby od początku wyglądały jak rzeczywista kobieta wszyscy bylibyśmy pogodzeni ze swoim ciałem.

środa, 29 października 2014

Inspiracja

Dziękuję Dove za inspirowanie mnie swoją kampanią. Otwieracie nasze oczy. Zwracacie uwagę na problem.
Rodząc się z tabula rasa wystarczy być, aby przesiąknąć otoczeniem, wszystkim co narzuca nam świat. Nastrajanie mózgu, kierowanie naszymi myślami, to co wpływa na postrzeganie, wszystko ujęte jest w krótkim filmiku. Presja piękna:

Dlaczego istnieje ten blog

Jest dziś piękna pogoda, wyspałam się, zajęcia na uczelni zaczynały się późno, ulubiony serial, smaczne śniadanie... Było mi naprawdę przyjemnie siedząc w domu. Zastanawiam się czy rozleniwienie było przyczyną, że do końca dnia z niego nie wyszłam, czy znów wolałam uniknąć świata.
Mam tak czasem, że nie mogę się zmusić do wyjścia z domu. Stresuję się. Nie mogłam się zabrać do umalowania się, uczesania włosów, przebrania dresów. Wyglądam jak wyglądam, zachowuję się jak się zachowuję i oczywiście moje myślenie jest takie a nie inne.
Tutaj będzie moje miejsce na rozładowanie się. To jest moja autoterapia. Ten blog.